Całkowita ilość wyświetleń

czwartek, 31 lipca 2014

Szczęście istnienia.

Jest taka cisza i pustka,
z której można wszystko stworzyć...
Wschody i zachody słońca,
tonące w kolorze purpury...
Delikatne i kruche
małe promyki radości...
Ciepłe iskierki światła,
tańczące na lustrze wody,
co kolorami tęczy się mienią...
Takie drobne cuda natury,
niewysłowione szczęście istnienia. 

środa, 30 lipca 2014

La noche hermosa juntos.( Piękna noc razem.)

Noc taka piękna...
Nacieszmy się jej widokami...
Chodźmy na spacer,
mocno splątani uczuciami...
Miłość potrzebuje dwojga,
żeby się móc dopełnić,
razem z nią, patrząc w gwiazdy,
odnajdziemy wolność i szczęście...
W blasku księżyca schowamy marzenia,
myśli odnowimy o świcie,
uwolnimy zamknięte sny
i zachwycimy się życiem...

wtorek, 29 lipca 2014

Blizny.

Blizny na twym ciele
świadczą o tym, że żyłeś,
twarda, ciężka rzeczywistość
swoim cierniem do krwi
boleśnie cię zraniła.
Blizny na twym sercu
świadczą o tym, że kochałeś,
trudna, nieszczęśliwa miłość
swój ślad na zawsze
na dnie duszy pozostawiła.  

Zapatrzeni w siebie.

Udają,  że nic nie widzą,
udają , że nic nie słyszą,
niczym ślepi i głusi,
idą sobie przez życie,
nie rozglądając się dookoła...
Ludzie bez przerwy zapatrzeni
jedynie w swoje oblicze,
wciąż się potykają na drodze
o potrzebujące serca,

przez wszystkich zapomniane...

poniedziałek, 28 lipca 2014

Słoneczniki.


Słoneczniki,
radosne dzieci słońca,
śliczne główki do światła obracają.
Żółte płatki, omdlałe z gorąca,
na świeżej wody
pierwsze krople czekają.
Słoneczniki,
letnia ogrodu ozdoba,
zielonym okiem
w górę wpatrzone.
Cieszą oczy swoim widokiem,
w wesołe bukiety ułożone.

niedziela, 27 lipca 2014

Między jawą a snem.

Na granicy jawy i snu
olśnienia krótki błysk,
myśli moje nieuczesane
układają się w słowa.
Pod ciemną poduszką nocy,
gdzie cień ma swój raj,
zasłuchane w dźwięki ciszy,
natchnienie się chowa.
Na krawędzi czuwania i nieświadomości,
inspiracji głębszy łyk
i płyną z serca słowa,
najpiękniejsze, bo o miłości.

piątek, 25 lipca 2014

Pełnia lata.

Płoną czerwonym rumieńcem
korale dojrzewającej jarzębiny.
Łany zbóż kolor zmieniają
z zielonego na słomkowy...
Smaki i zapachy wakacyjnych dni,
zamykane w butelkach, słoikach...
Radość pogodnych dni
w żółtych kwiatach słonecznika...
Szum morskich fal wzburzonych,
chrzęst piasku pod stopami...
Lato w pełnej krasie
wędruje razem z chmurami...

czwartek, 24 lipca 2014

Poema sobre la lluvia.( Wiersz o deszczu.)

Deszcz...
Akwarelowe pejzaże,
kroplami rozmyte...
Wodne krajobrazy,
pastelami rysowane..
Deszcz...
Monochromatyczne widoki,
szkicowane szarościami...
Błotne ex librisy,
rzeźbione strumykami...
Deszcz...

Psia dola.


Porzucony, bezpański pies
jeszcze czeka na miłość,
na tą, co go przygarnęła,
a potem go zostawiła.
Nic nie je, nie pije,
tylko tęskni i czeka,
na łaskę i niełaskę losu
oddany przez człowieka.
Cierpi tak strasznie,
bo nikt go już nie kocha,
zaskomli tylko żałośnie,
zanim serce bić przestanie... 

środa, 23 lipca 2014

Zatrzymaj mnie...

Dogoń mnie i zatrzymaj... 
W cichym szmerze strumyka...
W śpiewnym szepcie wiatru...
W jaskrawych kolorach tęczy...
W łagodnej zieleni drzew...

Dogoń mnie i zatrzymaj...
W ciepłym dotyku rąk... 
We wspólnym rytmie serc...
W szalonym tańcu uczuć
dwie dusze łączą się...

wtorek, 22 lipca 2014

Grano del bien y del mal.( Ziarno dobra i zła.)

Na glebie ludzkich serc
dwa ziarna razem kiełkują,
tam, gdzie zostały zasiane,
jedno przez pana dobra,
drugie przez pana zła.
W życiu okaże się,
które to  z nich
ma silniejsze korzenie
i tego ziarna plon
dusza będzie bardziej cenić.
Bo dobro ze złem
rosną obok siebie,
jedno z nich w drugie 
łatwo może się zmienić. 

niedziela, 20 lipca 2014

Wędrówka do gwiazd.

A kiedy zapadnie noc,
uniosę się do gwiazd ...
Wsiądę w wielki wóz
i pomknę nim tam,
gdzie nie liczy się
żadne miejsce i czas.
Srebrny blask księżyca
tam właśnie mnie zaprowadzi.
Wciąż wyżej i wyżej,
odkryję kosmiczną dal.
A kiedy skończy się noc,
znów powrócę na ziemię,
aż kolejna gwiezdna wędrówka
da satysfakcję i snów spełnienie. 

Mi verano.( Moje lato.)

Moje lato ma suknię
z płatków słonecznika utkaną,
na skroniach ma wianek
z powojów, malw i nasturcji.

Moje lato ma smak
świeżych, dojrzałych poziomek,
aromatycznych jak pokusa,
z przyjemnością zjadanych.

Moje lato ma zapach 
kolorowych różanych ogrodów,
gdzie jak bywa w miłości,
radość łączy się z bólem. 

piątek, 18 lipca 2014

O cierpieniu.

Bo kiedy cierpi
bliska nam osoba,
serce z żalu pęka.
Jej słone łzy zmywają
wszelkie kolory tego świata
i ginie wesoła tęcza.
Bo kiedy cierpi
bliska nam osoba,
jej wszystkie słowa
każdy dźwięk zagłuszają,
a oczy przepełnione smutkiem,
jak magnes wzrok przyciągają.

czwartek, 17 lipca 2014

Uchwycić wieczność.

W kołowrotku zakręconych dni
coraz szybciej kręcisz się.
Po drodze bezpowrotnie tracisz
tyle biegnących obok chwil.
Czas powiedzieć sobie dość,
zwolnić szalony ten bieg. 
Zatrzymaj się... Zobacz więcej...
W kropli wody, w ziarenkach piasku
spróbuj wieczność uchwycić.
Może własnie na taki moment
czekałeś całe swoje życie... 

środa, 16 lipca 2014

Dopóki...

Dopóki wierzysz,
wszystko jest możliwe...
Nie kiedyś tam,
lecz tu i teraz. 
Dopóki pragniesz,
wszystko jest możliwe...
Tu i teraz, nie kiedyś
tobie dzieje się.
Dopóki walczysz,
wszystko jest możliwe...
Tu, teraz, zawsze... 
Wygrasz, bo chcesz... 

Allá del horizonte de tiempo.(Za horyzontem czasu.)

Szklane witraże wspomnień,  
w ołowianych  ramach pamięci
zdobią otwarte okna duszy.
Ciemne wachlarze tajemnic,
w sercu szeroko rozłożone,
chronią ziarenka prawdy.
Wolne motyle myśli,
na  niby łąkach umysłu,
lecą z wiatrem inspiracji.
Kolorowe miraze snów,
niebo łączy się z ziemią,
za horyzontem czasu... 

wtorek, 15 lipca 2014

Pytania.

Pytasz mnie słońce moje,
czy ja za tobą tęsknię...
Nawet nie wiesz, jak bardzo...
Bez ciebie blada jest noc,
bez ciebie pusty jest dzień,
snuje się z kąta w kąt,
bez celu i bez sensu,
samotność dokucza mi.
Pytasz mnie słońce moje,
czy ja ciebie kocham ...
Nawet nie wiesz, jak bardzo ...
Bez ciebie pusta dusza,
bez ciebie smutne serce,
snuje się z kąta w kąt,
bez celu i bez sensu,
samotność dokucza mi.

poniedziałek, 14 lipca 2014

Zagubiony anioł.

Biedny, skulony,
z poszarpanymi skrzydłami,
siedzi w kącie
mój zagubiony anioł,
nieśmiało wodząc oczami.
W milczeniu znosi
egzystencji cierpienie,
rozmyślając , jak bolesne
jest grzechu istnienie.
Wzniósł głowę ku górze,
gorzką prawdę oznajmiając,
jak niewiele dobroci
ludzie w sobie dzisiaj mają,
zamiast żyć w szczerości,
różne maski przywdziewają.
Zadrżał na koniec,
smutnym odkryciem poruszony,
podparłszy brodę ramieniem,
usnął, wędrówką znużony.

niedziela, 13 lipca 2014

Cálida mañana de verano.(Ciepły letni poranek.)

Ciepły letni poranek
budzi mnie świeżością.
Jeszcze słońce nisko
na czysto błękitnym niebie.
Jeszcze rosa na trawie lśni,
jak maleńkie kryształy.
Skulone w zieleni stokrotki
otwierają zaspane oczy.
W swym gnieździe ptak
na dzień dobry zaśpiewa. 
Ciepły letni poranek .
piękny jak sen,
ulotny jak marzenie...  

sobota, 12 lipca 2014

Fuerta.(Silna)

Kiedy codzienność daje w kość,
ja twarda, silna jak skała,
złemu losowi nie daję się.
Z kolan uparcie powstaję,
z mocnym postanowieniem i wiarą,
idę przed siebie, dalej i dalej.
W kieracie mknących dni
zrobię wam wszystkim na złość
i będę żyć z całych sił.
Rzeczywistość jest zmienna,
jak kapryśna jest pogoda,
na żale, smutki czasu szkoda. 

piątek, 11 lipca 2014

(Cuando ti no estás).Kiedy cię nie ma...

Kiedy cię nie ma przy mnie,
serce czuje niedosyt,
a dusza rwie się do ciebie,
niesiona wiatrem tęsknoty,
bo kochanej osoby jej brak.

Kiedy cię nie ma przy mnie,
ciało, spragnione dotyku,
do pościeli czule lgnie,
a oczy się zamykają z nadzieją,
że ujrzą cię nocą we śnie.

środa, 9 lipca 2014

Zanim powiesz...

Zanim powiesz, że kochasz,
wsłuchaj się w głos intuicji,
ten się nigdy nie myli.
Zanim powiesz, że kochasz,
z pięknym wyznaniem miłości
poczekaj na odpowiednią chwilę.
Zanim powiesz, że kochasz,
zastanów się czy komuś
złudnej nadziei nie dajesz.
Zanim powiesz, że kochasz,
pomyśl, czy w drugim sercu
chcesz swój ślad zostawić. 

el cumplimiento (Spełnienie.)

Na fali życia żeglować,
nie czując wcale lęku,
na wodach uczuć dryfować,
tam, gdzie jest tyle wdzięku.
Zanurzyć się w głębiny
wciąż niepoznanej świadomości,
odzyskać w niej kawałki
pozostawionej na dnie radości.
Zasłuchać się w melodię
na strunach serca granej,
dotrzeć do zakamarków duszy
już dawno zapomnianych.
Wzbić się daleko do gwiazd
na skrzydłach szczęśliwych chwil,
tyle właśnie znaczy spełnienie
wśród mijających szybko dni. 

wtorek, 8 lipca 2014

dziękuję za...

Dziękuję ci...
Za niepotrzebnie zmarnowany czas...
Za to, że otworzyłeś oczy mi
na wszelkie odcienie zła...
Za złamaną wiarę w człowieka,
za zniweczone plany,
za uśmiercone marzenia,
za kłamstwa, bezczelność i fałsz...
Dziękuję ci...
Za to, że uwolniłam od ciebie
ciało, umysł i serce,
za szczęście które mam,
jakiego przy tobie nie znałam...

poniedziałek, 7 lipca 2014

El viento ( Wiatr.)

Wiatr rwie myśli i słowa,
czasem sypnie też piaskiem,
ze złośliwością na zakręcie wyskoczy.
Gubisz klucz do ludzkich serc,  
nie umiesz go odnaleźć,
a samotność zagląda w oczy.
Dusza pewnie by chciała,
lecz rozum jeszcze się waha,
nie chce dać się zaskoczyć.
Kodu do szczęścia szukasz,
zgryzoty szyfr złamać chcesz,
samego siebie nie umiesz oszukać.
Wiatr rwie myśli i słowa,
czasem świeżością nadziei powieje,
zabierze precz całą gorycz,
radość na nowo zasieje. 

niedziela, 6 lipca 2014

Nasturcje.

Nasturcje...
Latem,  w lipcowe dni
na grządkach słodko pachną
pod liści zielonymi parasolkami...
Nasturcje...
W płomiennych kolorach kwitną,
żółte, pomarańczowe, czerwone,
a nawet też i bordowe...
Nasturcje...
W ciepłe bukiety układam
wspomnienia zalanych słońcem dni,
w miłe dla oka obrazy...
Nasturcje...

Dlaczego?

Na ciemnym ekranie nocy
niezliczone odbicia gwiazd...
Patrząc na nie w ciszy,
zadaję sobie takie pytanie.
Dlaczego, w jakim celu
pojawiłeś się na drodze mej,
na ziemi życiem zwanej ?
Pewnie po to aby swój ślad
na zawsze odcisnąć na sercu,
albo by słońcem moim być
i ciepłem swoim grzać,
moje ty, moje ty kochanie...

sobota, 5 lipca 2014

Contigo.( Z tobą.)

Z tobą bezpieczna,
w ciebie wtulona,
jak w kołysce zasypiam
w twoich ramionach.
Nocą moje serce
najgłośniej bije dla ciebie.
Posłuchaj... 
Z tobą szczęśliwa, 
z tobą spełniona,
jak w kołysce zasypiam
w twoich ramionach.
Nocą moje serce
najgłośniej bije dla ciebie.
Posłuchaj... 

piątek, 4 lipca 2014

Día de verano frío.(zimny letni dzień.)

Lato odpoczywa,  zmęczone upałem...
Zasłonięte pianą z chmur,
bierze zimną kąpiel
w obfitych strugach deszczu...
Roztargnione,  zabiegane,
zapomniało zapalić słoneczną żarówkę.
Nerwowe, niespokojne lato
wyładowuje się burzą,
gwałtownie oczyszcza emocje...
Wiatrem dmuchnie, gradem sypnie,
a nocą w gwiazdach
najzwyczajniej spokojnie zaśnie...

czwartek, 3 lipca 2014

Moc słowa dziękuję.

Każda z najkrótszych chwil
podczas ziemskiej podróży
jest darem wyjątkowym.
Wyraź swą wdzięczność
za rzeczy małe i duże,
za dobroć i bezinteresowność
umiej powiedzieć "dziękuję".
Żyj tak aby jak najczęściej
w całym życiu swoim
poprzez szlachetne postępowanie

na to magiczne słowo zasłużyć. 

środa, 2 lipca 2014

la tormenta de verano (letnia burza)

Szarość skłębionych chmur...
Wiatru gromki szum...
Powietrza nagły pęd...
Błysk, huk, trzask...
Letnia burza w swoim żywiole...
Potoki wody na ulicach...
Ślady deszczu na szkle...
Rozmyte za oknem obrazy...
Słońca niewyraźny promień...
Letnia burza kończy swój żywot...

wtorek, 1 lipca 2014

powiedz tak...

Powiedz tylko tak,
a przylecę jak ptak
na skrzydłach radości...
Powiedz mi tylko nie,
a zaraz cicho odlecę
z wiatrem smętnych myśli...
Powiedz mi, że czekasz,
a będę za tobą tęsknić
 bezsennych nocy długością...
Powiedz tylko , że kochasz,
a ja ci na to odpowiem
ze szczerego serca miłością...