Całkowita ilość wyświetleń

środa, 25 marca 2020

***

Idę ulicą
nawet budząca się przyroda
nie cieszy jak zwykle
wiosennie

dookoła pusto
czas jakby nagle zamarł
wszechobecna cisza
dotyka wnętrza nieznośnym dźwiękiem

słońce
na lazurowym suficie
rozdaje złociste uśmiechy
lecz powietrze
pachnie strachem i czernią

a oni
zamknięci w czterech ścianach
przytłoczeni ołowianą rzeczywistością
próbują nie zgasić
zieleni płonącej nadzieją
© A.K.
English version of the poem:

I walk down the street
even waking up nature
doesn't  cheer up as usual
in spring

empty around
time like suddenly frozen
ubiquitous silence
touches inside with unbearable sound

sun
on the azure ceiling
gives away golden smiles
but air
smells like fear and black

and they
closed in four walls
overwhelmed by leaden reality
try not to put out
greenery burning with hope
© A.K.

 Obraz może zawierać: noc