Całkowita ilość wyświetleń

niedziela, 1 września 2013

El aguacero

Zadymiło się niebo chmur kłębami
przez wiatr niespokojny przywianymi.
A potem świat zastygł w ciszy,
jakby na coś czekając.
I nagle, tak znienacka...
Śiewa ulewa w monotonnym rytmie
melancholijno- nostalgiczna nutę.
Ciężkie krople coraz rzęsiściej
jedna za druga padają,
szumem strug wody
melodię układając spokojną,
najpierw forte, następnie piano
aż zupełnie zamilkły,
całe w kałużach skąpane.