Całkowita ilość wyświetleń

czwartek, 26 grudnia 2013

Kiedy Bóg się rodzi w człowieku...

Kiedy Bóg się w człowieku rodzi,
nie słychać wcale anielskiego śpiewania,
nie słychać też żadnego
harf i cytr do wtóru grania.
Trzej królowie nie przybywają,
złota, kadzidła i mirry 
w darze nie składają.

Kiedy Bóg się rodzi w człowieku,
przyjmuje dobre serce,
które na niego czeka.
Dzieli  jego samotność i strach,
upadek, grzech i cierpienie,
wchodząc w ludzką codzienność
na drodze do zbawienia.