Całkowita ilość wyświetleń

wtorek, 2 kwietnia 2024

Fiolet(Purple)

Jest miękką ciszą tuż po zmierzchu
obiecującą spokój 
nadwyrężonym szarą prozą myślom

wtedy najpiękniej 
gra anielskie dźwięki na najczulszej ze strun

bywa też 
wiosennym zamyśleniem w fiołkowych lagunach
albo chryzantemowym epitafium
dla tych co odeszli

kruche płatki szepcą o przemijaniu
listopadową porą

ma w sobie coś z nostalgii i tajemniczości
dlatego chętnie 
widuję go z księżycem na ametystowym szlaku

uwielbiam jak tylko dla mnie 
nuci sentymentalne nokturny aż po brzask

Agnieszka Kubka

English version of the poem:

It is a soft silence just after dusk
promising peace
to thoughts strained by gray prose

just then it plays
the most beautiful angelic sounds plugging at my heartstrings

it also happens to be
spring reflection in violet lagoons
or a chrysanthemum epitaph
for those who have passed away

fragile petals whisper about transience
November time

it has something of nostalgia and mystery 
that's why I'm happy
when I see it with the moon on the amethyst trail

I love so much when only for me
it hums sentimental nocturnes until dawn

Agnieszka Kubka

photo:WallHere

niedziela, 17 marca 2024

modlitwa lasu(telestych)



milczą kamienie opatulone mchem
szum liści wita budzące się niebo

czas wstrzymał oddech o kilka kroków stąd
ptak z nową pieśnią wzbił się w lazurową dal

wiatr szemrze lekko w wiosennej zieleni
liryczną nutą rozmarzył się świt

płynie w horyzont modlitwa bez słów
to smętna brzoza
chce kroplą rosy ukoić swój żal

skarga zbudziła zapomnianego anioła
cisza kołysze nieporadny wers
na skrzydłach lecących ku słońcu

Agnieszka Kubka

poniedziałek, 12 lutego 2024

Spowiedź poety(Confession of a poet)


Piszę o chwilach wydartych prosto serca,
by nie zapomnieć o bólu czy radości,
które zostawiła przeszłość.

W moich wersach
znajdziesz okruchy (nad)wrażliwej duszy
i nadzieję, pomieszaną ze zwątpieniem.

Bywam łagodna
albo grzeszę dosadnością- mea culpa!
Metaforą potrafię wgryźć się ostro w myśli-
nie zapomnisz o natrętnych strofach.

Między słowami zostawiam
słodko-gorzką siebie - nie jestem przecież
ideałem!

Nie pytaj czemu piszę- nie odpowiem
ja tylko zrzucam brzemię
wśród atramentowych westchnień.

Agnieszka Kubka


English version of the poem:

I write about moments that were torn straight from my heart,
not to forget about the pain or joy,
that the past has left behind.

In my lines
you will find crumbs of a (over)sensitive soul
and hope, mixed with doubt.

I can be gentle
or I'm being blunt - mea culpa!
With a metaphor I can bite into thoughts sharply -
you won't forget about the intrusive stanzas.


I leave between words
bittersweet self - that's not who I am
ideal!

Don't ask why I'm writing - I won't answer
I'm just relieving the burden
among inky sighs.

Agnieszka Kubka


Czas na wiosnę(Time for spring)


 jaskółczym lotem
płyną słowa z pobłękitniałych przestworzy
cisza pachnie
słonecznym rozmarzeniem


splatam zielone w nowe wersy o nadziei
co rozkwita przebiśniegiem
i układam rozczochrane wiatrem myśli
w świeże metafory


na horyzoncie
czas rozkłada fioletowe pióropusze
wena dotyka wnętrza ucieszonym szeptem
pośród pastelowych tchnień


chwile łapią w dłonie rozbieganą radość
czas na wiosnę

Agnieszka Kubka

zdj.Zszywka.pl