Całkowita ilość wyświetleń

środa, 15 stycznia 2014

Na dnie.

Kieliszek, dwa... I dobrze jest...
Butelka, dwie... Lądujesz na dnie...
A sił już nie starczy,nie starczy
żeby do góry podnieść się.
Całkiem pijany ojciec,
równie nietrzeźwa matka,
a głodne dzieci przygarnia
jakaś dobra sąsiadka. 
Ta rzeczywistość się powtarza
nie raz i też nie dwa,
potem tragiczny finał
na zakończenie ma.
Czy stary, czy młody,
kto alkohol lubi,
tego prędzej czy później
ten zły nałóg zgubi. 
Kieliszek, dwa... I dobrze jest...
Butelka, dwie... Lądujesz na dnie...
A sił już nie starczy,nie starczy
żeby do góry podnieść się.