Pytasz, czemu zbiera mi się na płacz...
Bo los to taki paskudny drań,
co potrafi nieźle się droczyć,
plącząc niejedną najprostszą sprawę.
Pytasz, czemu mam szkliste oczy...
Bo z ciebie jest wredny człowiek,
co nasze wspólne życie
traktował jak najlepszą zabawę.
Pytasz czemu, dlaczego tak...
Bo czas to cichy złodziej,
co kradnie wiele najlepszych chwil,
a chodzić nie umie wspak...
wtorek, 17 czerwca 2014
Fue mucho...(Tyle było...)
Tyle było ścieżek,
które się poplątały,
tyle było uczuć,
które się skomplikowały...
Tyle było radości,
która się zgubiła,
tyle było miłości,
która się skończyła...
Tyle było momentów,
które się zmarnowały,
tyle było wspomnień,
które się rozleciały...
które się poplątały,
tyle było uczuć,
które się skomplikowały...
Tyle było radości,
która się zgubiła,
tyle było miłości,
która się skończyła...
Tyle było momentów,
które się zmarnowały,
tyle było wspomnień,
które się rozleciały...
Subskrybuj:
Posty (Atom)