Wiatr rwie myśli i słowa,
czasem sypnie też piaskiem,
ze złośliwością na zakręcie wyskoczy.
Gubisz klucz do ludzkich serc,
nie umiesz go odnaleźć,
a samotność zagląda w oczy.
Dusza pewnie by chciała,
lecz rozum jeszcze się waha,
nie chce dać się zaskoczyć.
Kodu do szczęścia szukasz,
zgryzoty szyfr złamać chcesz,
samego siebie nie umiesz oszukać.
Wiatr rwie myśli i słowa,
czasem świeżością nadziei powieje,
zabierze precz całą gorycz,
radość na nowo zasieje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz