Ciepły letni poranek
budzi mnie świeżością.
Jeszcze słońce nisko
na czysto błękitnym niebie.
Jeszcze rosa na trawie lśni,
jak maleńkie kryształy.
Skulone w zieleni stokrotki
otwierają zaspane oczy.
W swym gnieździe ptak
na dzień dobry zaśpiewa.
Ciepły letni poranek .
piękny jak sen,
ulotny jak marzenie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz