Wstrzymać z zachwytu oddech,
chłonąć magię chwil,
odmierzanych przez szczęście,
a nie wskazówki zegara...
Wsłuchać się w ptasi śpiew,
zgubić codzienne troski
w cieplutkich promieniach słońca...
Przysiąść w zaciszu łąki,
z motylem na ramieniu
napawać się spokojem...
Czasem trzeba tak niewiele,
aby zajrzeć w głąb duszy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz