Całkowita ilość wyświetleń

niedziela, 29 czerwca 2014

Ach, to ty, mój aniele...

Ach to ty, aniele mój...
Znów jesteś ze mną... 
Proszę, nie oceniaj mnie,
chociaż grzechów zdarzyło się tyle...
Rozłóż nade mną swe skrzydła
i daj w spokoju przetrwać
najcięższe życia chwile.
Ach to ty, aniele mój...
Czuwasz, gdy chodzę, gdy śpię...
Za to, że wciąż dajesz mi 
siłę i wiarę po to, by trwać
każdego dnia kocham Cię. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz