Po stracie kogoś,
kto był przez ciebie
naprawdę bardzo kochany
nie ukryjesz smutku w oczach,
w nich odbija się wiernie
stan twojej cierpiącej duszy.
Nie zatrzymasz rzeki smutku,
wylewanej przez ciebie
pod osłoną kolejnych nocy,
w której brodzisz w samotności.
Nie wstydzisz się łzy,
co na policzku srebrem lśni,
płynąc w czyjejś obecności
i nie zapełnisz pustki,
co w życiu twoim
beznadzieją i tęsknotą się odzywa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz