Całkowita ilość wyświetleń

poniedziałek, 20 stycznia 2014

La noche de invierno.


Mokry, zimowy wieczór,
pod nogami biało i ślisko,
pokryte lodem drzewa
w świetle srebrem się skrzą.

Zimny, zimowy wieczór ,
bure niebo siąpi deszczem,
kto to wie, ile kropel
na głowę spadnie jeszcze?

Ciemny, zimowy wieczór,
a potem długa noc,
w kominku pali się ogień,
na plecach ciepły koc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz