Za nasze życie wieczne,
za nasze zmartwychwstanie,
umarł na krzyżu Pan,
powieszony między łotrami.
Za nasze życie wieczne,
za zmartwychwstanie nasze,
wypełnił Pan bożą wolę
na Golgocie, na Górze Czaszki.
Za nasze życie wieczne,
za nasze odkupienie,
pokonał Pan grzech i śmierć,
wstając z grobu dnia trzeciego.
sobota, 19 kwietnia 2014
czwartek, 17 kwietnia 2014
Los catorce estaciones.
Historia Męki Pańskiej...
Pełna bólu i cierpienia...
Czternaście trudnych stacji...
Aż tyle , czy może tylko tyle
na drodze do zbawienia?
A każda z nich, mi amigo,
coś ważnego ma ci do powiedzenia...
Niesłuszny wyrok, niema zgoda...
Dźwiganie własnego krzyża,
upadanie i wstawanie,
pokonywanie ludzkich słabości.
Żal i drwiny również,
Na końcu najwyższa ofiara...
Za mnie...Za ciebie...Z miłości...
Pełna bólu i cierpienia...
Czternaście trudnych stacji...
Aż tyle , czy może tylko tyle
na drodze do zbawienia?
A każda z nich, mi amigo,
coś ważnego ma ci do powiedzenia...
Niesłuszny wyrok, niema zgoda...
Dźwiganie własnego krzyża,
upadanie i wstawanie,
pokonywanie ludzkich słabości.
Żal i drwiny również,
Na końcu najwyższa ofiara...
Za mnie...Za ciebie...Z miłości...
środa, 16 kwietnia 2014
Pytanie do kapłana.
Pytam cię dziś kapłanie,
jaka jest twoja wiara?
Czy głęboka i autentyczna tak,
że w sercach wiernych
ogień miłości rozpala?
A może Bogu i bliźnim służysz
jakoś tak bez przekonania
i bez szczególnie wielkiej miłości?
Jaka jest twoja wiara, kapłanie?
Sam sobie odpowiedz szczerze
na to jedno, jedyne pytanie...
W zaułku rozczarowań.
Wątłe skrzydła nadziei
drżą złością bezsilności,
zaplątane w sieci ograniczeń,
z własnych kompleksów utkane.
Upiorne resztki złudzeń
straszą jękiem zawodu,
porzucone w zaułku rozczarowań,
z własnej rzeczywistości zbudowanym.
Marne krople marzeń,
kapią niesmakiem porażki,
topione w czarze goryczy,
z własnego żalu odlanej.
drżą złością bezsilności,
zaplątane w sieci ograniczeń,
z własnych kompleksów utkane.
Upiorne resztki złudzeń
straszą jękiem zawodu,
porzucone w zaułku rozczarowań,
z własnej rzeczywistości zbudowanym.
Marne krople marzeń,
kapią niesmakiem porażki,
topione w czarze goryczy,
z własnego żalu odlanej.
poniedziałek, 14 kwietnia 2014
Cómo la hermosa música.
Tak jak piękny obraz
składa się z barwnych plam,
kresek genialnie narysowanych,
tak prawdziwe szczęście
to wiele dobrych chwil,
z bliskimi ludźmi przeżywanych.
Tak jak piękna muzyka
składa się z dobrych nut,
akordów mistrzowsko zagranych,
tak prawdziwe szczęście
radości melodię gra w smutku,
przez kilka serc śpiewaną.
składa się z barwnych plam,
kresek genialnie narysowanych,
tak prawdziwe szczęście
to wiele dobrych chwil,
z bliskimi ludźmi przeżywanych.
Tak jak piękna muzyka
składa się z dobrych nut,
akordów mistrzowsko zagranych,
tak prawdziwe szczęście
radości melodię gra w smutku,
przez kilka serc śpiewaną.
La jardin de la primavera.
Wiosenny ogród,radością życia tchnący,
jak tęcza mieni się odcieniami,
gdy zza chmur wyjrzy słońce.
Prymulki, hiacynty, bratki i tulipany,
w pełni rozkwitu będąc,
tworzą urocze, kwiatowe dywany.
W rogu forsycji krzew,
jaskrawą żółcią oficie obsypany,
a oprócz niej drzewa,
świeżą bielą gałązki zalane...
jak tęcza mieni się odcieniami,
gdy zza chmur wyjrzy słońce.
Prymulki, hiacynty, bratki i tulipany,
w pełni rozkwitu będąc,
tworzą urocze, kwiatowe dywany.
W rogu forsycji krzew,
jaskrawą żółcią oficie obsypany,
a oprócz niej drzewa,
świeżą bielą gałązki zalane...
Cómo las mariposas.
Jak kolorowe motyle,
w swym pięknym tańcu,
różne myśli krążą,
jedna za drugą
w ogrodzie duszy.
Jak barwne ptaki,
w swobodnym locie,
jedna za drugą
unoszą się na skrzydłach
do nieba marzeń.
w swym pięknym tańcu,
różne myśli krążą,
jedna za drugą
w ogrodzie duszy.
Jak barwne ptaki,
w swobodnym locie,
jedna za drugą
unoszą się na skrzydłach
do nieba marzeń.
Subskrybuj:
Posty (Atom)