Jak czysta, biała karta,
nie zapisana jeszcze,
przychodzisz na ten świat,
chłonąc różne jego treści.
Podróżujesz swoją drogą,
pełen ufności i nadziei,
chcąc w głowie, sercu i duszy,
cały bagaż doświadczeń pomieścić.
Mówią, że jesteś naiwny,
bo tak pięknie umiesz
nieznanym się zachwycić,
ale na tym mądrość polega,
żeby umieć docenić życie.
niedziela, 16 lutego 2014
sobota, 15 lutego 2014
Pod wachlarzem nocy.
Pod czarnym wachlarzem nocy
kryją się najpiękniejsze sny,
w krzywym zwierciadle gwiazd
odbijają się minione dni.
W księżycowej poświacie
gdzieś czai się tajemnica,
pojedyncze kawałki wspomnień
do podświadomości przemyca.
Pod najciemniejszym woalem nocy
chowają się najciekawsze marzenia,
w bezkresnej przestrzeni mroku
oczekują na cud spełnienia.
kryją się najpiękniejsze sny,
w krzywym zwierciadle gwiazd
odbijają się minione dni.
W księżycowej poświacie
gdzieś czai się tajemnica,
pojedyncze kawałki wspomnień
do podświadomości przemyca.
Pod najciemniejszym woalem nocy
chowają się najciekawsze marzenia,
w bezkresnej przestrzeni mroku
oczekują na cud spełnienia.
piątek, 14 lutego 2014
No necesitas.
Nie potrzeba wielkich słów,
wystarczą drobne gesty,
o wartości uczucia świadczące,
a miłość na skrzydłach, jak ptak,
uniesie was do góry.
Nie potrzeba żaru wulkanu,
wystarczy nieduża iskra,
coraz mocniej się jarząca,
a miłość szybko zapłonie
najcieplejszym z płomieni.
wystarczą drobne gesty,
o wartości uczucia świadczące,
a miłość na skrzydłach, jak ptak,
uniesie was do góry.
Nie potrzeba żaru wulkanu,
wystarczy nieduża iskra,
coraz mocniej się jarząca,
a miłość szybko zapłonie
najcieplejszym z płomieni.
czwartek, 13 lutego 2014
Zimowy dzień.
Jak wielki,szary koc,
wilgocią do cna nasiąknięty,
zawisły ciężkie chmury.
Bure cienie mrokiem się kładą,
ziemia bez krzty słońca,
taka smutna i ponura.
Już tęskno za pięknym niebem,
wypełnionym głębokim błękitem,
za lekkim, ciepłym wiatrem,
gdy gałęzie świeżym liściem pokryte.
wilgocią do cna nasiąknięty,
zawisły ciężkie chmury.
Bure cienie mrokiem się kładą,
ziemia bez krzty słońca,
taka smutna i ponura.
Już tęskno za pięknym niebem,
wypełnionym głębokim błękitem,
za lekkim, ciepłym wiatrem,
gdy gałęzie świeżym liściem pokryte.
środa, 12 lutego 2014
¿Qué es lo que quieres de la vida?
Czego chcesz od życia?
Zastanów się dobrze,
a ono ci to od siebie da,
choćby już, teraz, zraz,
tylko wybierz mądrze.
Czego oczekujesz od życia?
Jeśli spełnienia marzeń,
nie zawsze jest łatwo,
sam też się musisz postarać,
a z pewnością się to przydarzy.
Zastanów się dobrze,
a ono ci to od siebie da,
choćby już, teraz, zraz,
tylko wybierz mądrze.
Czego oczekujesz od życia?
Jeśli spełnienia marzeń,
nie zawsze jest łatwo,
sam też się musisz postarać,
a z pewnością się to przydarzy.
wtorek, 11 lutego 2014
Un momento para mí.
Głowa już prawie pęka w szwach
od myśli. co się kotłują,
słowa cisną się na usta,
chcąc wyrazić to, co czuję.
Cisza- hałas, hałas- cisza,
w tym szumie pędzących chwil
zatracam gdzieś swój życia rytm,
już sama siebie nie słyszę.
Czas najwyższy się zatrzymać,
zastanowić się, poczekać,
doganiając stracony czas,
który tak szybko ucieka.
od myśli. co się kotłują,
słowa cisną się na usta,
chcąc wyrazić to, co czuję.
Cisza- hałas, hałas- cisza,
w tym szumie pędzących chwil
zatracam gdzieś swój życia rytm,
już sama siebie nie słyszę.
Czas najwyższy się zatrzymać,
zastanowić się, poczekać,
doganiając stracony czas,
który tak szybko ucieka.
poniedziałek, 10 lutego 2014
Sprzeczności.
Każdy ma w sobie anioła
i diabła zarazem...
Oni to w duszy ludzkiej
odwieczny spór prowadzą.
W zależności od tego,
czy słuchasz anioła czy diabła
najpiękniejsze z zalet
lub najgorsze z przywar ujawniasz.
Każdy ma w sobie diabła
i zarazem anioła...
Pytanie, który z nich
do głosu dojść zdoła.
i diabła zarazem...
Oni to w duszy ludzkiej
odwieczny spór prowadzą.
W zależności od tego,
czy słuchasz anioła czy diabła
najpiękniejsze z zalet
lub najgorsze z przywar ujawniasz.
Każdy ma w sobie diabła
i zarazem anioła...
Pytanie, który z nich
do głosu dojść zdoła.
Subskrybuj:
Posty (Atom)