Skończyły się piękne dni,
poszarzało, pociemniało,
posmutniało, ziąb...
Hulający bezkarnie wiatr
łzy z oczu wyciska,
odsłonięte policzki smaga.
Na zasnutym ciężkimi chmurami niebie
próżno szukać chociaż kawałka błękitu.
Brunatne stosy uschniętych liści
czekają na pierwsza biel śniegu,
gdy otworzą się wrota zimy.
czwartek, 28 listopada 2013
wtorek, 26 listopada 2013
Flor de la bondad.
Pośród kamieni wszelkiego zła,
tam, gdzie cierpienie,
gdzie rozpacz i żal,
rośnie rzadki i cenny kwiat.
Skromny i niepozorny,
sam w sobie pięknem jest.
W nim wielka kryje się moc,
co kruszy najtwardszą skałę,
dlatego tak dużą ma wartość
i dobrocią jest nazywany.
tam, gdzie cierpienie,
gdzie rozpacz i żal,
rośnie rzadki i cenny kwiat.
Skromny i niepozorny,
sam w sobie pięknem jest.
W nim wielka kryje się moc,
co kruszy najtwardszą skałę,
dlatego tak dużą ma wartość
i dobrocią jest nazywany.
poniedziałek, 25 listopada 2013
La vida es una carrera.
Życie?
Życie to bieg,
w którym startem są narodziny,
a metą jest śmierć.
Życie?
Życie to plątanina sukcesów i porażek,
Pytasz siebie:dlaczego ja?
Odpowiadasz:dlaczego nie?
Życie?
Życie to zawody,
gdzie dusza odziana w ciało,
jedyny strój liczy się.
Życie to bieg,
w którym startem są narodziny,
a metą jest śmierć.
Życie?
Życie to plątanina sukcesów i porażek,
Pytasz siebie:dlaczego ja?
Odpowiadasz:dlaczego nie?
Życie?
Życie to zawody,
gdzie dusza odziana w ciało,
jedyny strój liczy się.
niedziela, 24 listopada 2013
Conocí a mi ángel.
Na mej drodze,
nie przez przypadek może,
spotkałam swojego anioła.
W jego oczach,
mądrych i dobrych,
ujrzałam,czym jest miłości sens.
W jego słowach,
ciepłych, krzepiących,
usłyszałam, czym szczęście jest.
W jego sercu,
wyrozumiałym i ufnym,
pojęłam, czym wiary jest sens.
Na mej drodze,
nie przez przypadek może,
spotkałam swojego anioła.
nie przez przypadek może,
spotkałam swojego anioła.
W jego oczach,
mądrych i dobrych,
ujrzałam,czym jest miłości sens.
W jego słowach,
ciepłych, krzepiących,
usłyszałam, czym szczęście jest.
W jego sercu,
wyrozumiałym i ufnym,
pojęłam, czym wiary jest sens.
Na mej drodze,
nie przez przypadek może,
spotkałam swojego anioła.
piątek, 22 listopada 2013
La nostalgia.
Tęsknota boli,
tęsknota ciało przeszywa
aż do szpiku kości,
noc się za długa wydaje
przy męczącej bezsenności.
Tęsknota boli,
tęsknota aż do szpiku kości
ciało przeszywa,
za twoim sercem wołanie
zgłębi duszy się wyrywa.
Tęsknota boli,
tęsknota przeszywa ciało
aż do szpiku kości,
całą sobą czuję,
jak mi ciebie mało.
tęsknota ciało przeszywa
aż do szpiku kości,
noc się za długa wydaje
przy męczącej bezsenności.
Tęsknota boli,
tęsknota aż do szpiku kości
ciało przeszywa,
za twoim sercem wołanie
zgłębi duszy się wyrywa.
Tęsknota boli,
tęsknota przeszywa ciało
aż do szpiku kości,
całą sobą czuję,
jak mi ciebie mało.
Hermoso día de noviembre
Ciepły, pogodny dzień,
co w listopadzie nieczęsto się zdarza.
Blade słońce promieniami dotyka
chłodem i deszczem zmęczonej twarzy.
Zagubione,uschnięte, pożółkłe liście
samotnie plączą się pod nogami.
Wszędzie jak okiem sięgnąć,
tylko zieleń i brązy,
we wszystkich możliwych odcieniach.
Piękny, jesienny dzień,
jakich w listopadzie niewiele.
co w listopadzie nieczęsto się zdarza.
Blade słońce promieniami dotyka
chłodem i deszczem zmęczonej twarzy.
Zagubione,uschnięte, pożółkłe liście
samotnie plączą się pod nogami.
Wszędzie jak okiem sięgnąć,
tylko zieleń i brązy,
we wszystkich możliwych odcieniach.
Piękny, jesienny dzień,
jakich w listopadzie niewiele.
czwartek, 21 listopada 2013
Przebaczam...Kocham...Wierzę... Czekam...
Przebaczam,
choć bardzo boli,
a oczy pieką od łez.
Kocham,
choć serce zranione
przed uczuciem się wzbrania.
Wierzę,
choć wokół mnie morze zwątpienia
i zgasła nadziei iskra.
Czekam,
choć najgłębszą zmarszczką
swój ślad znaczy czas.
choć bardzo boli,
a oczy pieką od łez.
Kocham,
choć serce zranione
przed uczuciem się wzbrania.
Wierzę,
choć wokół mnie morze zwątpienia
i zgasła nadziei iskra.
Czekam,
choć najgłębszą zmarszczką
swój ślad znaczy czas.
Subskrybuj:
Posty (Atom)