Niewinność- jagnię wśród pożółkłych traw
zadrżała pod dłonią, czując ofiarny nóż.
Oszczędzą ją albo skażą na śmierć-
to zależy od chwili, wpisanej w gesty.
Gesty, ciągnące chmury przez błękit,
sypiące kurz w bladą przestrzeń
i ramię w mglistej dali,
zamykające cieniem słońce.
- A my, straceńcy w zapomnianym przez Boga
labiryncie-jak mogliśmy znaleźć wyjście?
-Kto z nas mógł cofnąć dłoń,
wymierzającą cios?
Pomimo to ludzkie mrowie-
robactwo rzucone w blask,
stanęło w obronie jagnięcia.
© A.K.
Innocence - lamb among yellow grass
shivered under hand, feeling the sacrificial knife.
They'll spare her or condemn to death-
it depends on the moment inscribed in gestures.
Gestures, pulling clouds through the blue,
dusting into the pale space
and shoulder in the misty distance,
shading the sun.
- And we, losers in forgotten by God
maze - how could we find a way out?
-Who of us could withdraw his hand,
striking a blow?
Despite this, the human swarm
bugs cast in the glow,
stood in defense of lamb.
© A.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz