Całkowita ilość wyświetleń

niedziela, 25 września 2016

Un crepúsculo de otoño...(Jesienny zmierzch...)

Obłoki,
jak kleksy
atramentu,
przez dłoń
nieuważną
na kartce
papieru
zostawione...
Jesienny zmierzch,
w słonecznym  złocie...
Melancholii twarz
za mgieł
białą firaną...
Ulotne piękno
krótkiej chwili,
w kieszeni
wspomnień
schowane...
©
English version of the poem:

Clouds,
like blots
of the ink,
by the hand
inattentive
on the sheet
of the paper
being left...
An autumn twilight,
in sunny gold...
Of melancholy face
behind  the white
foggy curtain...
Fleeting beauty
of the short while,
in the pocket
of memories
being hidden...
©

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz