Wspomnienie ciepłem ogrzewa serce,
budząc śpiące jeszcze chwile.
Jakoś radośniej dzień wstaje,
sam nie wiesz, dlaczego.
Bo przecież człowiek musi
mieć taką jedną wyspę
w oceanie swej duszy...
Zdjąć czasem kamień, co chłodzi,
komuś z siebie coś dać,
by w pełnym słońcu móc chodzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz