Co to za kraj,
co nie kocha
wszystkich swych dzieci,
a zwłaszcza tych
przez innych wyszydzanych?
Co to za kraj,
w którym milczy się,
na krzywdę i niesprawiedliwość,
kiedy krzyknąć trzeba?
Co to za kraj,
co wygania swe dzieci
za granicę do pracy,
za lepszym kawałkiem chleba?
Co to za kraj,
w którym ręce
składają się do modlitwy,
a tuż za rogiem
nienawiść już czeka?
Co to za kraj,
w którym szacunku brak
dla podstawowych praw
drugiego człowieka?
A to Polska właśnie,
mały nad Wisłą kraj,
ta nasza, biało-czerwona,
niech się święci 3 maj!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz