Nie wierzę, nie ufam ci,
odkąd wiem, że nie warto,
zwodzisz i oszukujesz mnie,
grając fałszywą kartą.
Nie wierzę, nie ufam ci,
ty każdą z szans zaprzepaściłeś,
zbyt wiele, zbyt wiele zła
swoją podłością mi wyrządziłeś.
Nie wierzę, nie ufam ci,
ty na to nie zasługujesz,
a najbardziej bolesne jest to,
że wciąż bezkarny się czujesz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz