Zobaczyłeś mnie...
Poznałeś...Wybrałeś...
Taką , jaka jestem...
Bez żadnej maski,
noszonej na twarzy,
bez udawania, sztuczności,
sauté y crudo
w gestach i słowach.
Dostrzegłeś we mnie to coś,
co cię ujęło, co ci się spodobało.
Zauroczyłam cie swoja naturalnością,
dlatego mnie pokochałeś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz