Para un ángel.(Do anioła.)

Aniele mój,
do ciebie tęsknię
w każdej cząstce siebie.
Aniele mój,
to ciebie szukam
w każdej chwili,
w każdym miejscu...
A ty może
tuż obok jesteś,
tak blisko mnie,
a ja po prostu
nie widzę cię...

La melodía olvidada.(Zapomniana melodia.)

"Zapomniana melodia w sercu gra nutę wspomnień."

Zapomniana melodia
w duszy swą nutkę gra,
drży wzruszone serce,
powraca wspomnień czar...
Na krótką chwilę
zakręci się w oku łza,
co przypomina ci
dawno miniony czas...
I tylko rozum niczego
nie chciałby pamiętać,
lecz i tak sięga wstecz,
muzyką serca zaklęty...

La mujer de luna.(Księżycowa kobieta.)

"A księżyc jak piękna kobieta, błyszczy na nocnym niebie..."

Księżycowa kobieta
z rozkosznego snu
budzi się o zmierzchu,
perłowym grzebieniem
rozplata srebrne włosy...

Księżycowa kobieta
przegląda się naga
w jeziora tafli wody,
śpiewa o tęsknocie
aksamitnym głosem...

Księżycowa kobieta,
zapatrzona w gwiazdy,
szepcze o miłości,
znika we mgle tam,
gdzie czekają marzenia...

Más lejos de ahí.(Jak najdalej stąd.)

"W szary zimowy dzień myśli uciekają jak najdalej od zimy."

Szary zimowy dzień,
krótki i  nieprzyjemny,
pozbawiony słońca,
rozmyty we mgle .
Śniegu biel,gałęzi brąz,
monotonia barw,
przed smutkiem się chce
uciec daleko stąd,
tam gdzie wszystko tętni życiem,
bawiąc się kolorami,
gdzie ptaków śpiew zachwyca,
gdzie zawsze ciepło jest.

Sin las palabras.(Bez słów.)

Serce...
Niemowa, który bez słów
przemawia w ciszy.
Słuchaj jego rytmu,
a jego milczenie
najgłośniej usłyszysz..
Pokochaj...
Zanurz się w uczuciach...
Miłość zna taki język,
co dotyka duszy
i uczy mówić serce...

Sobre de la bondad.(O dobroci.)

"Dobroć rodzi się w sercu człowieka, a widać ją w oczach."

Czy wiesz,
gdzie rodzi się dobroć?
W sercach ludzi.
Czy wiesz,
gdzie dobroć  się odbija?
W oczach, zwierciadle duszy.
Czy wiesz,
czym dobroć żyje?
Codziennymi uczynkami, gestami.
A czy  wiesz,
co dobroć zabija?
Obojętność i zawiść.

Las personas de papel.(.Papierowi ludzie.)

"Jak postacie z papieru, po ulicach snują się ludzie."

Obdarci z marzeń,
pozbawieni złudzeń,
wyzuci z emocji,
jak papierowe postacie,
chodzą po ulicach
bezbarwni, szarzy ludzie.
A ty, czy też
jesteś jednym z nich,
bo wśród czarnych wron
być jak nie z tej ziemi,
piękny, kolorowy ptak,
w duszy boisz się?