"Jesień to artystka, która ciepłą paletą barw maluje genialne pejzaże."
Siena, ugier, tango...
Ochra, cynober , burgund...
Amarant, karmin, sepia...
Tycjan, umbra, rudy...
Purpura, szkarłat i złoto...
Tysiące różnych odcieni
w jesieni- artystce masz...
Wszystkie z nich piękne,
ciepłe, niepowtarzalne,
a każdy swój urok ma...
Napawaj się, ciesz
ich cudowną chwilą ,
zanim zamienią je
w ponure i zimne dni
biel, czerń i szarości...
wtorek, 14 października 2014
poniedziałek, 13 października 2014
Hacia de los sueños...( W stronę marzeń...)
"Marzenia są w stanie pokonać każdą odległość."
Nie zatrzymuj swoich marzeń...
Pozwól im wzbić się
na skrzydłach nadziei...
Wysoko...
Wyżej...
Jeszcze wyżej...
W stronę słońca...
W stronę gwiazd...
Patrz i ciesz się,
jak wytrwale i cierpliwie
pokonują każdą odległość...
Daj im przynieść
własny kawałek szczęścia...
Nie zatrzymuj swoich marzeń...
Pozwól im wzbić się
na skrzydłach nadziei...
Wysoko...
Wyżej...
Jeszcze wyżej...
W stronę słońca...
W stronę gwiazd...
Patrz i ciesz się,
jak wytrwale i cierpliwie
pokonują każdą odległość...
Daj im przynieść
własny kawałek szczęścia...
niedziela, 12 października 2014
Bo miłość jest...
"Miłość jest podporą, której każdy potrzebuje, a nowy dzień to zaproszenie do szczęścia."
Miłość jest podporą,
po której jak na wietrze,
wznosisz się do góry,
kiedy nagle w swym życiu
zaczniesz spadać w dół.
Miłość jest ręką,
na krawędzi podaną,
dzięki której nad przepaścią
z zamkniętymi oczami
bezpiecznie możesz przejść
Miłość jest ciepłem,
grzejącym o poranku.
Dzięki niemu dzień rozkwita,
jak najpiękniejszy kwiat
i bardziej chce się żyć.
Miłość jest podporą,
po której jak na wietrze,
wznosisz się do góry,
kiedy nagle w swym życiu
zaczniesz spadać w dół.
Miłość jest ręką,
na krawędzi podaną,
dzięki której nad przepaścią
z zamkniętymi oczami
bezpiecznie możesz przejść
Miłość jest ciepłem,
grzejącym o poranku.
Dzięki niemu dzień rozkwita,
jak najpiękniejszy kwiat
i bardziej chce się żyć.
sobota, 11 października 2014
Nie myśl...
"Śmierć to nie ostateczne pożegnanie z człowiekiem, to tylko chwilowa rozłąka przed ponownym spotkaniem w wieczności."
Nie rozpaczaj,
gdy moje ciało
śmierć zabierze
z twego życia,
bo dusza dotrze tam,
gdzie będzie szczęśliwa...
Nie myśl w smutku,
gdy samotnie płyną chwile,
że straciłeś mnie na zawsze,
bo kiedyś przyjdzie czas,
że odpłynę jak statek
i spotkamy się w wieczności...
Nie rozpaczaj,
gdy moje ciało
śmierć zabierze
z twego życia,
bo dusza dotrze tam,
gdzie będzie szczęśliwa...
Nie myśl w smutku,
gdy samotnie płyną chwile,
że straciłeś mnie na zawsze,
bo kiedyś przyjdzie czas,
że odpłynę jak statek
i spotkamy się w wieczności...
piątek, 10 października 2014
Łzy.
"Czasem aby otworzyć oczy na pewne sprawy, trzeba je przemyć własnymi łzami."
Płacz...
Nie wstydź się swoich łez,
niech spokojnie popłyną.
Żeby dojrzeć pewne rzeczy,
trzeba przemyć nimi oczy.
Płacz...
Nie bój się swoich łez.
Niech cały twój żal
zostanie do czysta spłukany
i wróci uśmiech na twarzy.
Płacz...
Nie wstydź się swoich łez,
niech spokojnie popłyną.
Żeby dojrzeć pewne rzeczy,
trzeba przemyć nimi oczy.
Płacz...
Nie bój się swoich łez.
Niech cały twój żal
zostanie do czysta spłukany
i wróci uśmiech na twarzy.
czwartek, 9 października 2014
El hombre perdido.(Zagubiony człowiek.)
"Zagubionemu człowiekowi brak ucha do wysłuchania, ramienia, które przytuli i serca, które wysłucha..."
Czego pragnie zagubiony człowiek?
Zdziwisz się, jak mało,
a może tak wiele...
Wystarczy ucho do wysłuchania
słów płynących jak rzeka...
Ramię do przytulenia,
gdy ciężko na duszy...
Czasu i ciepła danego
z ludzkiej życzliwości...
Serca do zrozumienia
odrobiny czyjejś samotności...
Czego pragnie zagubiony człowiek?
Zdziwisz się, jak mało,
a może tak wiele...
Wystarczy ucho do wysłuchania
słów płynących jak rzeka...
Ramię do przytulenia,
gdy ciężko na duszy...
Czasu i ciepła danego
z ludzkiej życzliwości...
Serca do zrozumienia
odrobiny czyjejś samotności...
środa, 8 października 2014
La noche de insomnia.(Noc bezsenności.)
Pełnia...
Księżyc, srebrem malowany,
pośród miliarda gwiazd,
rozmarzony, powoli zasypia
w czarnych przestworzach nocy...
Pełnia...
Bezsenność zakrada się pod powieki,
otwiera zamknięte oczy,
przesuwają się obrazy,
malowane barwami zdarzeń...
Księżyc, srebrem malowany,
pośród miliarda gwiazd,
rozmarzony, powoli zasypia
w czarnych przestworzach nocy...
Pełnia...
Bezsenność zakrada się pod powieki,
otwiera zamknięte oczy,
przesuwają się obrazy,
malowane barwami zdarzeń...
Subskrybuj:
Posty (Atom)