Październik mgłą poranną,
gęstą i białą się ściele,
Z zimnem i deszczem
poczyna sobie śmielej.
Różnokolorowo zabarwione liście
kołysze na wietrze...
Już noce coraz dłuższe,
już dni coraz bledsze...
Październik sino szarym niebem
ponuro na nas zerka,
odbijając się w kałużach
jak w małych lusterkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz